Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,
wstańcie pasterze, Bóg się wam rodzi!
Czym prędzej się wybierajcie,
do Betlejem pospieszajcie, przywitać Pana.
Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie
wszystkimi znaki danymi sobie.
Jako Bogu cześć Mu dali,
a witając zawołali z wielkiej radości.
Ach. Witaj, Zbawco z dawna żądany,
cztery tysiące lat wyglądany!
Na Ciebie króle, prorocy czekali,
a Tyś tej nocy nam się objawił.
No meio do silêncio da noite, uma voz reboa, / levantem-se pastores, Deus vos está a nascer! / Metam-se a caminho quanto antes/ apressem-se para Belém dar boas-vindas ao Senhor.
Foram e encontraram a Criança na manjedoura / com todos os sinais que conheciam /Como a Deus honra lhe prestaram / e saudando-O gritaram de grande alegria.
Ah, sê bem-vindo, Salvador, há muito desejado / quatro mil anos procurado! / Por Ti, Rei, os profetas esperaram / e Tu esta noite apareceste-nos.
[…] Wśród nocnej ciszy […]